Evergrey za tydzień w Polsce. Sprawdź czasówkę wydarzenia!
- Mystery od piątku w Polsce!
- Siena Root na żywo w Polsce powróci do rockowych korzeni
- Jedyny tegoroczny koncert Moonrise już 7 grudnia
- Nowy singiel Romana Walczaka już dostępny
- Progresja zaprasza na koncert Tides From Nebula i In2Elements
- Helloween będzie celebrować 40-lecie w katowickim Spodku!
- Sabaton wróci do Polski, by dać metalową lekcję historii!
- “STING 3.0” TOUR w Krakowie
- Robbie Williams w przyszłym roku w Polsce!
- Hurt, autorzy "Załogi G", zagrają w Krakowie!
MoonJune upamiętnia zmarłego lidera SimakDialog
14 stycznia w wieku 53 lat zmarł Riza Arshad, pianista, założyciel indonezyjskiej prog-jazzowej formacji SimakDialog. Arshad jak i jego formacja od 2007 roku byli ściśle związani z nowojorskim wydawnictwem MoonJune, wyspecjalizowanym w poszukiwaniach rzadkiej i ciekawej muzyki z pogranicza jazzu, fusion i rocka progresywnego. Aby uhonorować zmarłego artysty, wydawnictwo MoonJune udostępniło na okres 2 tygodni do pobrania wszystkie dotychczasowe wydawnictwa zespołu. Albumy można pobrać do 14 lutego 2017 z adresu http://www.simakdialog.bandcamp.com/music.
Tak zaś o upamiętnieniu muzyka pisze Leonardo Pavkovic, założyciel wydawnictwa a prywatnie także przyjaciel muzyka:
"Moi muzyczni przyjaciele.
W dniu 13 grudnia 2017 straciłem jednego z moich najbliższych przyjaciół, indonezyjskiego pianistę i mistrza Fender Rhodes, wybitnego kompozytora, aranżera i muzykologa, ikony indonezyjskiej muzyki - Riza Arshada. Riza był szczególnym przyjacielem o wielkim człowieczeństwue i ogromnym talencie muzycznym. Poznaliśmy się w 2003 podczas mojego pierwszego wyjazdu do Indonezji, których łącznie było 25. Riza był pierwszą osobą, którą poznałem w stolicy Indonezji. Praktycznie wprowadził mnie do wszystkich ważnych osób na indonezyjskiej scenie muzycznej. Bez Riza nie byłoby tych 20 indonezyjskich artystów w MoonJune Records. Nie mogłem się doczekać, aby nie zobaczyć SimakDialog na zbliżającym się festiwalu JavaJazz w pierwszym tygodniu marca i dyskutować z Rizą o wydaniu planowanego na 2017 albumu zespołu, jak również solowej płyty nagranej w dwóch sesjach we wrześniu 2013 i w listopadzie 2016 w Los Angeles, z Ernestem Tibbsem na basie i Chadem Wackermanem na perkusji. To jest smutna chwila dla mnie, ale życie toczy się dalej a spuścizna Riza Arshada będzie żyć wiecznie. Nie ma lepszego sposobu na uhonorowanie muzyki mojego przyjaciela jak słuchanie jej. I zachęcam wszystkich do tego samego, aby posłuchać wspaniałej muzyki mojego drogiego przyjaciela, muzycznego wizjonera Riza Arshada.
Rhodes do raju. Spoczywaj w pokoju, Riza Arshad (2 listopada 1963 - 13 stycznia 2017) "
kolejne informacje:
Sorry Boys, Bednarek i Peszek w lutym w Wytwórni
Fink na czterech koncertach w Polsce
Stoned Jesus we Wrocławiu już w czwartek!
