ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 21.11 - Warszawa
- 22.11 - Bydgoszcz
- 23.11 - Poznań
- 24.11 - Katowice
- 21.11 - Katowice
- 21.11 - Siemianowice Śląskie
- 22.11 - Olsztyn
- 23.11 - Gdańsk
- 24.11 - Białystok
- 27.11 - Rzeszów
- 28.11 - Lublin
- 29.11 - Kraków
- 01.12 - Warszawa
- 22.11 - Żnin
- 23.11 - Koszalin
- 24.11 - Gdynia
- 29.11 - Olsztyn
- 22.11 - Poznań
- 23.11 - Łódź
- 24.11 - Piekary Śląskie
- 23.11 - Warszawa
- 24.11 - Wrocław
- 26.11 - Kraków
- 27.11 - Poznań
- 24.11 - Warszawa
- 24.11 - Kraków
- 25.11 - Poznań
- 26.11 - Kraków
- 26.11 - Warszawa
- 30.11 - Warszawa
- 30.11 - Kraków
- 30.11 - Sosnowiec
- 03.12 - Gdańsk
- 04.12 - Wrocław
- 05.12 - Kraków
- 06.12 - Warszawa
- 04.12 - Poznań
- 05.12 - Warszawa
- 06.12 - Kraków
- 06.12 - Jarosław
 

koncerty

18.05.2012

Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia, 17.05.2012

Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia, 17.05.2012
Raz, Dwa, Trzy koncertem w łódzkiej Wytwórni uczciło dwudziestolecie swojej działalności artystycznej. Nie była to pierwsza wizyta zespołu Adama Nowaka w łódzkim klubie, za to jak zawsze podczas koncertów tej grupy sala została wypełniona publicznością po brzegi.

Słowem wstępu i wyjaśnienia: tak naprawdę to Raz, Dwa, Trzy powstało w 1990 roku, a ich pierwszy album – Jestem Polakiem, ukazał się na początku 1991 roku. W międzyczasie, trzy miesiące po powstaniu, zespół wygrał 26. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Dotychczas panowie wydali siedem płyt studyjnych (ostatni SkąDokąd trafił na rynek w 2010 roku) oraz albumy koncertowe, z czego dwa pierwsze: Czy te oczy mogą kłamać (z interpretacjami tekstów Agnieszki Osieckiej) i Młynarski, nagrane w studiu Programu 3 PR, przyniosły im szczególną popularność. Ten ostatni pokrył się podwójną platyną, co w warunkach polskich jest czymś nieczęsto spotykanym, szczególnie, gdy gra się taką muzykę.

Chwilkę po godzinie 20., z kubkiem gorącej herbaty w ręce, na scenę wkroczył wokalista i gitarzysta Adam Nowak. Kurtuazyjnie przywitał się z publicznością, chwycił za gitarę akustyczną i kilka minut później dołączył do niego pozostały skład grupy: Grzegorz Szwałek, który tego wieczoru grał na klawiszach i akordeonie, gitarzysta Jarosław Treliński, basista Mirosław Kowalik (podczas bisów sięgnął również po kontrabas), a za perkusją zasiadł Jacek Olejarz. Występ został uświetniony gościnnym występem grającego na trąbce Tadeusza Kulasa. Ta jednoosobowa sekcja dęta dodała smaku kompozycjom, wielokrotnie kierując je na tor okołojazzowych improwizacji. Dobór utworów nie był zaskoczeniem, gdyż, zgodnie z zapowiedzią, zagrali przekrojowo, najbardziej znane utwory, odważnie można powiedzieć – przeboje. I tak pojawiło się m.in. „Jutro możemy być szczęśliwi”, „Trudno nie wierzyć w nic”, z ostatniego albumu „Z uśmiechem dziecka kamień”, „Już”, „Nazywaj rzeczy po imieniu” i „Tak mówi pismo”, dalej „Zapyta Bóg”, „Talerzyk” oraz zagrana na sam koniec, jako drugi bis „Czarna Inez”.

Pomimo pełnej sali Wytwórni występ był utrzymany w bardzo przyjemnej i kameralnej atmosferze. Pomiędzy utworami Adam Nowak opowiadał przeróżne historie z życia zespołu. Bardzo zróżnicowana pod względem wiekowym była publiczność i dobrze, bo pod tym względem jest to muzyka dla każdego, pod warunkiem, że potrafi słuchać. Pamiętam, gdy wiele lat temu, kiedy zaczynałem przygodę z taką muzyką, a radio grało inną muzykę (kto jeszcze pamięta audycje Janusza Deblessema i jego „Gitarą i piórem”?) Raz, Dwa, Trzy jawiło się jako zespół wyjątkowy, dziś z perspektywy minionych lat rzekłbym, że jest to niewątpliwie fenomen na Polskiej scenie. Po ponad dwóch dekadach działalności ich styl i twórczość nie pozwala poddawać tego pod jakąkolwiek wątpliwość. Panowie idą do przodu dawno obraną drogą, co oczywiście nie oznacza, że stoją w miejscu. Z jednej strony mamy świetne, bardzo poetyckie i jakże współczesne teksty, z drugiej muzykę, która nie pozwala się łatwo zakwalifikować, a której brzmienie z wydawnictwa na wydawnictwo również ewoluowało i dojrzewało. Od lat świetnie mieszają okołorockowe brzmienie z piosenką poetycką, łącząc to śmiało z folkiem, muzyką etniczną, a niekiedy i jazzem. Tak na marginesie pozwolę sobie dodać, iż moim skromnym zdaniem od kilku dekad nikt w Polsce nie pisze tak dobrych tekstów jak nieodżałowany Grzegorz Ciechowski, Lech Janerka, Krzysztof Grabowski (Dezerter) i właśnie Adam Nowak.

Widząc wczorajszy, ponad tysięczny tłum aż trudno mi uwierzyć, że w 2001 (lub 2002) roku, gdy grupa miała przyjechać do Łodzi i zagrać koncert w Teatrze Muzycznym, musiano odwołać występ z powodu... braku zainteresowania i słabej sprzedaży biletów. Jak dobrze, że te czasy dla Raz, Dwa, Trzy minęły. Ucieszyłbym się, gdyby grupa jesienią ponownie wróciła do Łodzi. Przypomnę, że ubiegłym roku w tym mieście koncertowali aż trzy razy (Teatr Mały, Wytwórnia i trzeci raz na imprezie zamkniętej).

 

Zdjęcia:

Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski) Raz Dwa Trzy, Łódź, Wytwórnia 17.05.2012 (fot. Łukasz Modrzejewski)
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.