Dziś w programie "Świat wokół nas". Prezentujemy rzeczy dziwne i ciekawe. Powitajmy prowadzącego - Dżerego Spłyńgiera. Zaprośmy też naszego pierwszego gościa. Powitajcie Państwo zespół Bethlehem. Tak, tak rozsiądźcie się wygodnie... Już ? To zaczymy:

DS: Chłopaki - parę słów o waszej płycie - "Schatten Aus Der Alexander Welt"

OE: wiesz koleś, tak to już jest. Siedzisz, myślisz i nagle wpada Ci do glowy: "A nagrajmy coś tak popapranego, żeby nikt nie wiedział czego słucha". i tak wlaśnie nagraliśmy my  se tego płyciaka.

GMdV: I lubimy dawać czadu!
 
DS: Ale po co łączyć tyle rzeczy, nie sądzicie, że trudno wam będzie znaleźć słuchaczy ?

OE: No, sami się słuchamy, więc mamy trochę słuchaczy, jak zaprosimy kumpli to ma nawet kto pogować. Poza tym świat jest pełny popaprańców. Do nich trafimy, a reszta niech się wali     na ryj.
 
GMdV: Taaa, pobieżajcie na nasze koncerty powaleńcy - damy czadu!

DS: Rozumiem melodie, są nawet do rzeczy, ale po co jeszcze prócz śpiewania, wybaczcie że tak to określe: rzygać do mikrofonu ?

GMdV: a wiesz, lubie drzeć japę. Zreszta wy Amerykańce i tak nie rozumiecie co ja tam se pitole. Jak wam Amerykanom nie dać napisów po angielsku to zgubicie się w prostym tunelu. Więc co za różnica ? Poza tym lubię dać czadu głosem!

OE: o tak, spać nie można.

DS: a te wstawki radiowe pomiędzy ?

OE: a tak dla jaj, żeby śmieszniej było

DS: Rozumiem, że chcecie też trafić do naszych afroamerykańskich braci - stąd w waszej  muzyce te hip hopowe podkłady tu i ówdzie ?

GMdV: taaa, będą się bujać i wyrywać laski, a potem dadzą czadu!

DS: dziekuję za wywiad chłopaki. Jak nagracie coś to przyjedźcie - jeszcze pogadamy.

OE: nie ma sprawy koleś

GMdV: nie zapomnij dać czadu dziś na naszym koncercie - my damy napewno!

DS: Wrócimy po krótkiej przerwie reklamowej by przedstawić wam innych zaproszonych     popaprańców, dziś jeszcze w naszym programie: Walka w budyniu - Mistrz Kuklux klanu     kontra Nuncjusz Apostolski, oraz wywiad z największym białasem wsród afroamerykanów -   Majkelem Dżeksonem pt.: "Jem czekoladę, chcę znów być czarny" Oglądajcie nas!

REKLAMA:

 Nudzisz się Brakuje Ci pożadnego kopa w tyłek ? Potrzebujesz płyty Bethlehem - "Schatten Aus Der Alexander Welt". Świat Aleksandra to poważna dwupłytowa dawka, popapranego metalu wprost wymarzona dla Ciebie. Dla tych co nie boją się eksperymentów. Po prostu Dla Ciebie!


-------------------

Tyle telewizor. A teraz troche słów ode mnie. "Schatten Aus Der Alexander Welt" To taka płytka poza klasyfikacjami. Cieżkie, doom metalowe partie, przenikają sięz niemal hip hopowymi podkładami, skrecze, tu i ówdzie jakis drumm & bass. A potem do tego jeszcze plumkające rockowe zagrywki. Wokal od Growla, po gregoriańskie zaśpiewy. Wydawałoby się, że po prostu płyta nie z tej ziemi, a jednak jest. Druga płytka, zawiera już totalne elektroniczne eksperymenty - od noizzu po ambient - po prostu ExperiMetal. Dobrze, że są na tym świecie popaprańcy, którzy nie boją się eksperymentować ze sztuką. To mnie cieszy, czego i wam życzę drodzy słuchacze.