Amerykańska kapela Bigelf zapowiedziała, iż 3 marca 2014 roku ukaże się nakładem wytwórni Inside Out jej czwarta, a pierwsza od wydanego w 2008 roku albumu Cheat the Gallows płyta studyjna, zatytułowana Into the Maelstrom. Jak szumnie zapowiada lider grupy, Damon Fox, utrzymana w „apokaliptycznej kolorystyce”, łącząca w sobie „psychodeliczno-filmowe pejzaże z melodyjnym prog-doomem”, będzie to „najlepsza z dotychczasowych płyt Bigelf”, która grupę „wywinduje na sam szczyt”. Kto wie, może tak będzie, a może nie, na razie warto zauważyć, że w nagraniach wziął udział Mike Portnoy, były perkusista Dream Theater, a obecny m.in. supergrupy Transatlantic.
W oczekiwaniu na nową płytę można odkurzyć poprzednie dokonania grupy. Przed Państwem Mad Hatter:
Kogoś rozbolała głowa i czuje, że może go dopaść przykra przypadłość kapelusznika, czyli mad hatter syndrome? Być może Pain Killers pomogą:
Źródło: Bigelf/Inside Out.