ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Sinus ─ Demo w serwisie ArtRock.pl

Sinus — Demo

 
wydawnictwo: selfmade 2009
 
1. Erased (3:48)/ 2. False Guardian (6:14)/ 3. The Aged Word (8:32)/ 4. DREAM: (16:55) - part 1: dainty regards (7:21); part 2: edge... (5:15); part 3: ...and misgiving (4:18)
 
Całkowity czas: 35:29
skład:
Paweł (Olej) Olejniczak - wokal/ Maciej (Mapet) Antosz - klawisze/ Michał (Jura) Jurczyk - gitara/ Krzysztof (Róv) Rowiński - bass/ Aleksander (Al) Wasilewski - perkusja
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,1
Album słaby, nie broni się jako całość.
,1
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,3
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,5
Arcydzieło.
,8

Łącznie 22, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
04.04.2009
(Recenzent)

Sinus — Demo

Już od dłuższego czasu jedyną rzeczą, z jaką mogłem kojarzyć „sinus” były sinusy kąta alfa, sinusoidy, itd. Kto by pomyślał, że z sinusem będę kiedykolwiek kojarzył polski, progresywny zespół? No ale życie lubi zaskakiwać. Pozytywnie, bo tym razem złych skojarzeń budzić nie będzie. Sinus to gdańska grupa, działająca już od 2001 roku. Zapracowała sobie już na renomę „najambitniejszego zespołu na Pomorzu”. Jednak chłopaki ciągle szukają swojej drogi do szerszej publiczności i dopiero teraz udało im się zebrać materiał na demo. Można go za darmo posłuchać na stronie zespołu.

Tyle reklamy, czas na konkrety. Na płycie znajdują się trzy krótsze kompozycje i jedna dłuższa, podzielona na trzy części. Rzadko się zdarza, żeby na demku zespół umieszczał tak długą suitę. Siedemnastominutowe (no prawie…)”Dream”, bo o nim mowa, jest naprawdę świetne. Pierwsza, mroczna część („Dainty Regards”) przywodzi mi na myśl trochę Nightwisha, chyba przez klawisze. W końcu się uspokaja (ładna solówka na gitarze) i przechodzi płynnie w „Edge...”, które tylko przez jakiś czas utrzymuje spokojniejszy klimat i po chwili muzyka znów atakuje nas ciężkimi riffami… (czyżby Upiór w Operze?;) Ostatnia część eksploruje troszkę inne rejony muzyczne – jest bardziej kojąca i wyciszająca… Skupia się na klimacie i nawet tworzy trochę romantyczny klimat. Dla mnie bomba! Coś takiego musi mieć siłę rażenia.

Pozostałe trzy utwory utrzymane są w podobnym klimacie i na wysokim poziomie. Trochę bardziej przebojowe i najkrótsze „Erased”, potężne i rozpędzone „The Aged Word” i stosunkowo spokojniejsze „False Guardian”. Nie będę zanudzał opisami. Wszystkiego słucha się bardzo przyjemnie (a to najważniejsze). Muzycznie Sinus to kawał mocnego, ciężkiego i solidnego grania. Tak… Słuchając samo narzuca się słowo ”solidne”. Solidne nie tylko kompozycyjnie, ale i w wykonaniu. Mocną stroną zespołu są muzycy. To dzięki nim, mimo słabej jakości nagrań, muzyka bardzo wciąga. Największą uwagę zwracają świetne klawiszowe pasaże i połamańce Macieja Antosza, oraz gitara Michała Jurczyka. Sekcja rytmiczna również przykuwa ucho. Dynamiczna perkusja Ala Wasilewskiego i wielostrunowy (6!) bas Krzysztofa Rowińskiego. No i idealnie pasujący do muzyki, szorstki wokal Pawła Olejniczaka.

Myślę, że Sinus to zespół, który może w przyszłości jeszcze wiele sobą zaprezentować. Tkwi w nich wielki potencjał i wielką stratą by było, gdyby pozostał niedostrzeżony. Jeśli jednak będą dalej nagrywać takie kompozycje i dawać świetne koncerty, to nie zagrzeją długo miejsca w niszy. Póki co z całego serca polecam demo i mam nadzieję, że na tym nie skończy się twórczość Sinusa.

Tradycyjnie – na oceny za wcześnie.
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.