ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Copernicus ─ Disappearance w serwisie ArtRock.pl

Copernicus — Disappearance

 
wydawnictwo: MoonJune Records 2009
 
1. 12 subatomic particles [9:52]
2. The Quark Gluon Plasma [7:42]
3. The Blind Zombies [8:54]
4. Humanity created the illusion of itself [7:09]
5. Atomic New Orleans [5:30]
6. Poor Homo Sapiens [13:57]
7. Revolution !! [21:05]
 
Całkowity czas: 73:04
skład:
Copernicus - poetry, lead vocals, keyboards; Pierce Turner - musical director, Hammond B3 organ, acoustic piano, vocals, percussion
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Niezła płyta, można posłuchać.
,1
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 1, ocena: Niezła płyta, można posłuchać.
 
 
Ocena: 7 Dobry, zasługujący na uwagę album.
24.10.2009
(Recenzent)

Copernicus — Disappearance

Ukrywający się pod pseudonimem Copernicus nowojorczyk Joseph Smalkowski nagrał concept-album poświęcony cząstkom elementarnym. Przesłanie zawarte na płycie Disappearance można streścić następująco: prawdziwe są tylko kwarki, leptony, fotony, bozony, gluony i grawitony, wszystko inne jest iluzją. Ludzkość stworzyła iluzję samej siebie. W absolutnej rzeczywistości cząstek elementarnych nie ma ludzkości. Życie samo w sobie jest iluzją. Prawdę mówiąc, to jest bełkot, i gdy Copernicus wykrzykuje „THE QUARK IS REAL!!!!!!” (nic nie zmyślam, tak właśnie jest w książeczce – wersaliki i sześć wykrzykników), brzmi to cokolwiek groteskowo. Ale tak szczerze mówiąc, bełkotem są też obszerne fragmenty Topograficznych Oceanów Yes, co nie zmienia w niczym faktu, że jest to jedna z płyt, które zabrałbym ze sobą na samotną planetę (bo naprawdę bezludnych wysp już przecież nie ma). Abstrahując natomiast od tekstów, zarówno melorecytacje Kopernika, jak i towarzyszące mu improwizacje instrumentalne (Smalkowski sam gra na różnych instrumentach klawiszowych, a zatrudnił ponaddziesięcioosobowy zespół artystów, z którymi nagrał całą płytę jednego dnia) mogą się podobać jako całość, a chwilami są po prostu piękne, pobrzmiewając czy to tonami orientalnymi (The Quark Gluon Plasma), czy vandergraafowym zgiełkiem (Humanity created the illusion of itself), a czasami wręcz zaskakując kojącym rytmem, swoją drogą stanowiącym dość groteskowy kontrapunkt do tekstów (Poor Homo Sapiens). Ostatecznie więc siódemka, o ile nie będziemy zbyt poważnie traktować klękania przed potęgą kwarków i leptonów i skupimy się na muzyce.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.