Premiera boxu i/o Petera Gabriela oraz albumu koncertowego Back to front.
- Goście specjalni i supporty Within Temptation w Łodzi
- Coma wystąpi na Rockowizna Festival i Pol'and'Rock Festival
- Cynic z dodatkowym koncertem w Krakowie
- The Tangent powraca z trzynastym albumem
- Grupa Deep Purple zapowiada nowy album!
- Kruk w krakowskim Gwarku w tę sobotę
- Duńska Vola znów pojawi się w Polsce!
- Trylion prezentuje nowy singiel Human Shell
- 30. CASTLE PARTY 2024
- Besides i Glaston: post rockowy wieczór w krakowskim Zaścianku
![SBB [obchody 50. rocznicy wydania pierwszego albumu]](/cimage/85__1709570423.jpg)
Haendel i Corelli, Concerti Grossi, Jasna Góra, Częstochowa, 18.12.2010, godz. 19.00
Ubiegłej soboty miała miejsce w Częstochowie inauguracja organów po rekonstrukcji w Prezbiterium Bazyliki oo. Paulinów. Wprawdzie kompleksowe prace konserwatorskie na Jasnej Górze nie dobiegły jeszcze końca i tylną część nawy głównej wciąż spowijały płachty folii i drewniane rusztowania, tworząc misternie splecioną konstrukcję przypominającą baldachim. W niczym to jednak nie przeszkadzało zgromadzonym oddychać cudowną atmosferą zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, przy niezwykle nastrojowej muzyce, która wyjątkowo radośnie rozbrzmiała tego mroźnego wieczora.
W programie koncertu znalazły się rozpisane na organy i orkiestrę kameralną utwory Corellego i Haendla z cyklu Concerti Grossi. Koncert podobnie jak Prezbiterium składał się z trzech części: Haendel – koncert organowy F-dur op. 4 nr 5, Corelli – Concerto Grosso g-moll op. 6 nr 8 i Haendel – koncert organowy g-moll op. 4 nr 1. Na organach zagrali jasnogórski organista, Jarosław Jasiura i Jacek Kulig – ex-organista krakowskich oo. Paulinów na Skałce. Obok nich wystąpiła również orkiestra kameralna filharmonii częstochowskiej pod dyrekcją Jerzego Salwarowskiego.
Choć całość trwała zaledwie 40 minut zdążyła rozgrzać zziębniętych entuzjastów muzyki klasycznej. Kompozycje Haendla zabrzmiały pełnią majestatu. Siła środków wyrazu, niezwykle precyzyjne palcowanie organistów i przejmujące partie smyczków oraz mistrzowskie balansowanie solisty i muzyków orkiestry zdecydowały o wyjątkowo udanej interpretacji tych dwóch barokowych dzieł. Natomiast, utwór autora terminu Concerto Grosso został zagrany z wielkim sercem, oddając w pełni powagę i dostojność Wielkiego koncertu zwanego inaczej Christmas Concerto. Bogata ornamentyka, liczne zmiany nastrojowości oraz niesamowita obrazowość scen pastoralnych (patrz. Vivace – Allegro – Largo Pastorale) sprawiła, że nie tylko czuć było zapach siana w powietrzu, ale też obecność Tego, którego narodziny mieliśmy wkrótce świętować.
Niezwykłość i świeżość Wielkich koncertów Haendla i Corellego wyróżnia je spośród setek produktów muzycznych o podobnej tematyce. Nawet duet Wham! śpiewający od ćwierćwiecza „Last Christmas” prędzej wywoła ostry skręt kiszek u radiowców i radiosłuchaczy, aniżeli swoją byle jakością wyprze klasyków. Tak więc, nie będę zawczasu wyrzucał wszystkich moich płyt z muzyką poważną mając na uwadze miałkość pop kultury, i na pewno jeszcze nie raz powrócę myślami do sobotniego koncertu bożonarodzeniowego, na który gnałem co sił w nogach, spiesząc się niczym filmowy Fitzcarraldo na jedyny występ Caruso w Iquitos.
kolejne koncerty
