Finał trasy Punky Reggae Live w Krakowie
- Rumours of Fleetwood Mac wystąpią Krakowie
- Archive z nowym singlem i zapowiedzią reedycji albumów
- Laibach powraca z reedycją "Opus Dei"
- The Cult na Letniej Scenie Progresji!
- Nowe wydawnictwo Here On Earth już w tę środę
- Arena: album "Pride" po raz pierwszy na winylu
- Muzycy Tangerine Dream zapraszają na koncerty w Polsce
- Retrospective w Lipnie
- Evergrey zapowiada czternasty album!
- Svalbard i Doodseskader zaprezentują się przed Alcest w Polsce
Archive prezentuje teledysk do "Fear There & Everywhere"
Archive opublikował trzeci singiel „Fear There & Everywhere" zwiastujący studyjny album „Call To Arms & Angels", który ukaże się 8 kwietnia nakładem wytwórni Dangervisit. Utworowi towarzyszy surrealistyczny teledysk wyreżyserowany przez Jonathana Irwina, oddający uczucie strachu i zagubienia jakiego wszyscy doświadczyli w ostatnich dwóch latach.
"Fear There & Everywhere" to piosenka, której tytuł wymyśliliśmy na długo przed jej napisaniem. Podświadomie czekaliśmy na odpowiedni moment, aby odzwierciedlić okres, który wszyscy przeżyliśmy. Ostatnie dwa lata były nieznośnie mroczne pod wieloma względami. Bardzo trudno było odnaleźć kierunek, w którym powinniśmy podążać. Chcieliśmy, aby przesłanie piosenki było bezpośrednie i surowe, a teledysk doskonale to odzwierciedla" - mówi Darius Keeler.
Reżyser, Jonathan Irwin, kontynuuje... "Moim celem przy tworzeniu klipu było stworzenie wizualnej opowieści o bezcielesnej głowie, która podróżuje przez różne dziwne środowiska, napotykając surrealistyczne formy przeciwności losu, ale zawsze wychodzi z nich zwycięsko".
Dwunasty studyjny album zespołu, „Call To Arms & Angels" to 17 utworów zarejestrowanych w RAK Studios w Londynie. Wyprodukowany przez wieloletniego współpracownika Jérome'a Devoise'a, jest pierwszym studyjnym krążkiem zespołu od czasu wydanego w 2016 r. "The False Foundation".
Odzwierciedlając świat w 2021 r., album ukazuje nie tylko indywidualne i zbiorowe frustracje zespołu oraz wyzwania, którymi zostali obdarzeni przez los, ale także szerszą refleksję innych, których życie zostało spolaryzowane przez rzeczywistość codziennych zmagań takich jak: zdrowie, samopoczucie i indywidualne okoliczności społeczno-ekonomiczne.
Mówiąc o powstawaniu nowego albumu Darius Keeler mówi: „Nam jako artystom refleksja nad tymi czasami przyniosła mrok i gniew, ale także dziwny rodzaj inspiracji, który był czasami niepokojący. Te nowe doświadczenia pozwoliły nam docenić siłę muzyki i dostrzec, jakie mamy szczęście, że możemy wyrażać nasze uczucia w ten sposób. Wydaje się, że na końcu tunelu jest światło, ale nawet w tym świetle zawsze obecne są cienie."
kolejne informacje:
Me And That Man już w najbliższą sobotę w Progresji
Saxon zapowiada nowy album
Kalle Wallner z solowym albumem "Voices" w lutym
