ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 05.04 - Katowice
- 06.04 - Łódź
- 06.04 - Gdynia
- 11.04 - KRAKÓW
- 12.04 - ŁÓDŹ
- 26.04 - GDAŃSK
- 12.04 - Kraków
- 13.04 - Ostrowiec Świętokrzyski
- 19.04 - Gdańsk
- 20.04 - Chorzów
- 26.04 - Ostrów Wielkopolski
- 27.04 - Wrocław
- 28.04 - Poznań
- 04.05 - Lublin
- 12.04 - Olsztyn
- 13.04 - Bydgoszcz
- 12.04 - Kraków
- 20.04 - Bielsko Biała
- 21.04 - Radom
- 22.04 - Kielce
- 13.04 - Warszawa
- 14.04 - Białystok
- 25.04 - Poznań
- 26.04 - Szczecin
- 27.04 - Koszalin
- 28.04 - Gdynia
- 10.05 - Piekary Śląskie
- 14.04 - Warszawa
- 16.04 - Gdańsk
- 17.04 - Kraków
- 14.04 - Radzionków
- 20.04 - Gomunice
- 25.04 - Bielsko-Biała
- 18.04 - Rzeszów
- 20.04 - Lipno
- 24.04 - Warszawa
- 25.04 - Kraków
- 07.05 - Chorzów
- 08.05 - Siemianowice Śląskie
- 09.05 - Siemianowice Śląskie
 

koncerty

20.03.2013

The Humps, czyli Camelowe klasyki w Andaluzji - Piekary Śląskie, 18.03.2013

The Humps, czyli Camelowe klasyki w Andaluzji - Piekary Śląskie, 18.03.2013

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. To wyświechtane już mocno powiedzenie jest chyba najlepszym komentarzem do jedynego występu The Humps w naszym kraju.

Tę izraelską formację uważa się ponoć za najlepszy cover band legendarnego Camela. W miniony poniedziałek muzycy zajechali do piekarskiej Andaluzji, by dać choć namiastkę szczęścia tym, którzy od lat czekają na powrót formacji Latimera. Nie ukrywam, że i ja zaliczam się do tej grupy. Dwa koncertowe spotkania z Wielbłądem w warszawskiej Sali Kongresowej, sprzed – odpowiednio – szesnastu i trzynastu laty, do dziś wspominam z delikatną łezką w oku. No i pewnie dlatego pojawiłem się w Andaluzji…

Cóż, było fajnie, choć to nie te gabaryty, co The Australian Pink Floyd wiernie kopiujący Floydów, The Musical Box naśladujący Genesis, czy nawet popularny u nas The Watch, również parający się muzyką tej ostatniej formacji. Jest skromniej i bez pomnikowego wręcz dbania o szczegóły, takie jak np. barwa wokalu.  Dość powiedzieć, że za niektóre partie śpiewane, flet i gitarę akustyczną odpowiadała kobieta – sympatyczna Dana. Muzykom ponadto przytrafiło się troszkę dźwiękowych wpadek i drobne problemy techniczne. Mimo wszystko zebrani, których w Andaluzji pojawiła się blisko setka, przyjęli ich bardzo gorąco. Grupa bisowała dwukrotnie, a wśród publiczności przez moment dało się nawet słyszeć skandowanie nazwy zespołu… Camel.

No bo tak naprawdę dla Wielbłąda wszyscy tam przyszli. I po wysłuchaniu takich pereł, jak Lady Fantasy, Lunar Sea, Ice, The Snow Goose, Never Let Go, czy Nimrodel inaczej zareagować nie mogli. Inna sprawa, że muzycy faktycznie postarali się o ich zgrabne wykonanie. Najbardziej spontanicznie wyszła im chyba Arubaluba, która dopiero tak naprawdę rozgrzała zebranych. Po stronie momentów wyjątkowych należy też zapisać gitarowe solo w Ice, w którym przez moment zapomniałem, że liderujący The Humps, Danny jest niewysokim, dosyć korpulentnym panem i zobaczyłem w nim smukłego jak tyczka Latimera. Muzycy skupili się na starszym repertuarze Camela, wybierając kompozycje, które ujrzały światło dzienne przed ukazaniem się krążka The Single Factor (zaciekawionych setlistą odsyłam do jednego ze zdjęć załączonych do relacji, pokazujących ją u stóp jednego z muzyków). Na te nowsze rzeczy czas może jeszcze przyjdzie. Bo zachęceni entuzjastycznym przyjęciem Izraelczycy (także zdjęciami i autografami tuż po koncercie!) obiecali rychły powrót do Polski.  

 

Zdjęcia:

The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013 The Humps, Piekary Śląskie, Andaluzja, 18.03.2013
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.