Okładka i tytuł nowego albumu Leprous
- Nowa płyta Airbag w czerwcu!
- Hanging Garden udostępnia koncert "Citylight Sessions"
- Finał trasy Punky Reggae Live w Krakowie
- Rumours of Fleetwood Mac wystąpią Krakowie
- Archive z nowym singlem i zapowiedzią reedycji albumów
- Laibach powraca z reedycją "Opus Dei"
- The Cult na Letniej Scenie Progresji!
- Nowe wydawnictwo Here On Earth już w tę środę
- Arena: album "Pride" po raz pierwszy na winylu
- Muzycy Tangerine Dream zapraszają na koncerty w Polsce
Skrzyżowanie Kultur, Sounds Like Poland, Warszawa, 25.09.2013
To już 9. edycja największego w Polsce festiwalu prezentującego szeroko rozumianą muzykę świata. Przyznaję, że mam do niego ogromny sentyment, ponieważ towarzyszę Warszawskiemu Festiwalowi Skrzyżowanie Kultur (WFSK) od wielu lat i co roku wysłuchuję z ogromnym zaciekawieniem koncertów wykonawców i zespołów, których istnienie pozostawało dla mnie tajemnicą.
Tegoroczny WFSK odbywa się pod hasłem "Wyspy Świata", ale pierwszy dzień, zatytułowany "Sounds Like Poland", był wstęp, który wychodził poza tą formułę. Jest to zupełnie nowa inicjatywa, mająca na celu promocję polskiej muzyki na arenie międzynarodowej. W ciągu dnia na terenie Muzeum Historii Żydów Polskich odbyła się konferencja z udziałem licznych zagranicznych gości (w tym dyrektorów podobnych festiwali z terenu Europy), a wieczorem miał miejsce koncert polskich artystów wybranych przez radę programową festiwalu w składzie Maria Pomianowska, Maciej Szajkowski i Marta Dobosz.
Niestety nie miałem możliwości zobaczenia wszystkich wykonawców, ale to w czym brałem udział powoduje, że na pewno będę wielkim zwolennikiem wprowadzenia "Sounds Like Poland" na stałe do festiwalowego menu. Perfekcyjny, doskonały występ kwartetu Kwadrafonik wprowadził mnie w stan niezwykłego uznania dla muzycznych umiejętności zespołu. Emocjonalny koncert Karoliny Cichej pełen trudnej, kresowej muzyki wbijał w fotel, a Orkiestra Św. Mikołaja zaskoczyła aranżacjami i radością płynącą ze sceny. Oprócz nich wystąpili jeszcze Joanna Słowińska, Vołosi oraz Atom String Quartet. Podobno ich koncerty były równie udane.
9. Warszawski Festiwal Skrzyżowanie Kultur rozpoczął się fenomenalnie. Nie możemy mieć żadnych kompleksów. Polska muzyka ludowa jest wciąż żywa i stoi na wysokim poziomie. Z jednej strony wierna tradycji, a z drugiej umiejętnie eksperymentująca z nowoczesnością. Wszyscy zagraniczni goście, którzy widzieli wczorajszy koncert musieli być pod dużym wrażeniem. Wielki plus dla organizatorów za umożliwienie darmowego wstępu na koncert, co spowodowało, że namiot był po brzegi wypełniony ludźmi.
Organizacyjnie też jest, jak zawsze, świetnie. Idealne nagłośnienie, a sympatyczny namiot, który stanął na tyłach Pałacu Kultury i Nauki zachęca do odwiedzin (bardzo ciekawie zaaranżowana przestrzeń w namiocie klubowym). Wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest też skrócenie oficjalnej części festiwalowej do 4 dni. Pozwoli to na uczestnictwo we wszystkich koncertach (trudno było wygospodarować pełny tydzień), a całość ma bardziej zwartą formę i lepszą jakość. Dzisiaj, na pierwszy ogień idą "Strażnicy Tradycji", czyli Danyel Waro – charyzmatyczny poeta i buntownik z Reunionu oraz Tenores di Bitti Mialinu Pira z Sardynii, wybitni specjaliści od śpiewu polifonicznego.
Zdjęcia:
kolejne koncerty
