ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Yes ─ Yesshows w serwisie ArtRock.pl

Yes — Yesshows

 
wydawnictwo: Atlantic 1980
 
1. Parallels (7:06)
2. Time and a Word (4:05)
3/ Going for the One (5:22)
4. The Gates of Delirium (22:40)
5. Don’t Kill the Whale (6:50)
6. Ritual (Part 1) (11:48)
7. Ritual (Part 2) (17:07)
8. Wonderous Stories (3:54)
 
Całkowity czas: 78:50
skład:
Jon Anderson – vocals/ Steve Howe – guitars and vocals/ Chris Squire – bass and vocals/ Patrick Moraz – keyboards (4,6,7)/ Rick Wakeman – keyboards (1,2,3,5,8)/ Alan White – drums
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Niezła płyta, można posłuchać.
,1
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,12
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,1
Arcydzieło.
,4

Łącznie 19, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
27.10.2011
(Recenzent)

Yes — Yesshows

Drugi album koncertowy Yes i zupełnie różny od pierwszego. Yessongs były wydane zaraz po rejestracji materiału – Yesshows to retrospektywa sprzed paru lat. Yessongs zawierają nagrania z jednego roku i, z wyjątkiem dwóch utworów, jednej trasy – materiał na Yesshows był rejestrowany w ciągu trzech lat i pochodził z trzech tras koncertowych. Ale przede wszystkim – o ile Yessongs to same koncertowe evergreeny, na Yesshows znalazły się utwory, które w późniejszych latach na koncertach były wykonywane rzadko albo nawet w ogóle, czasem przez całe dekady. I dlatego właśnie jest to płyta godna zainteresowania dla każdego Yesfana.

Przede wszystkim można tu znaleźć jedyne w oficjalnej dyskografii nagrania koncertowe Yes z Patrickiem Morazem, z najbardziej ekstremalnie progresywnego okresu działalności zespołu. Dzisiaj, kiedy dostępne są DVD z koncertu na Queens Park Rangers, kiedy Yes w latach 2000. dość często wykonywał Gates of Delirium i Ritual (sam miałem szczęście obejrzeć oba w Spodku w 2001) nie jest to może aż taka rzadkość, ale należy pamiętać, że oba te utwory po odejściu Szwajcara z zespołu nie były wykonywane przez ponad 20 lat. Przy czym o ile Gates... nie wnosi wiele do wersji z Relayera, to Ritual (podzielony na dwie ścieżki, bo się nie mieścił na jednej stronie analoga) brzmi fantastycznie – jest zwiewny, ulotny, Anderson śpiewa tak, że skrzydła rosną, nic nie ustępuje mu Howe. Wartość dodaną w stosunku do wersji studyjnych mają też Time and a Word, na albumie utopiony w orkiestrowym sosie, tu fajnie swingujący, oraz Parallels – uwolnione od organowego akompaniamentu pokazujące rockową energię.

Jak wspomniałem, Yesshows były rejestrowane na aż trzech trasach koncertowych i dzięki temu są swego rodzaju dokumentem ewolucji Yes w tym okresie – od zespołu skrajnie progresywnego do grającego bardziej przystępną muzykę i próbującego znaleźć swoje miejsce w mainstreamie. Ale nikt z fanów słuchających Yesshows w 1980 roku nie wyobrażał sobie pewnie, w jaki sposób miejsce w mainstreamie znajdzie sobie ich ukochany zespół już wkrótce.

 

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.